Kogo słucham?

(Palowice 22-24.03.2019 r.)

Zazwyczaj wolimy mówić niż słuchać. A jeśli już słuchamy, to nie zawsze tego, kogo powinniśmy. A przecież wiemy, że pierwszym przykazaniem jest: „Szema Izrael - Słuchaj Izraelu. Bóg jest jedyny”. Dlatego dobrze się stało, że tematem tegorocznych rekolekcji wielkopostnych rejonu tyskiego było „Kogo słucham?”.

W konferencjach, głoszonych przez ks. Tomasza Kusza, stale przewijał się temat zaufania Bogu. Zwłaszcza w sytuacjach pozornie beznadziejnych, kiedy to kuszeni jesteśmy przez świat, ludzi i własny rozum, by samemu zadbać o swój los. Na szczęście przykłady Jaira, Józefa Egipskiego, syna marnotrawnego uczą nas, że Bóg w każdej chwili naszego życia potrafi ze zła wyprowadzić dobro. Jeśli to Jego słuchamy i Jego pytamy o radę; w ciszy adoracji, na codziennej modlitwie, rozważając Słowo Boże. Oczekiwanie na odpowiedź bywa trudne. Ale nie należy dawać posłuchu podszeptom złego ducha, który podsuwa myśli, że nie warto, nie ma sensu, nie ma nadziei; szczególnie gdy walczymy z uporczywym grzechem. Bo choć „nić”, która łączy nas z Bogiem jest często przez nas zrywana, to On związuje ją na nowo w sakramencie pojednania. I tym sposobem „nić” staje się coraz krótsza, a my coraz bardziej zbliżamy się do Tego, którego imię brzmi JESTEM KTÓRY JESTEM. Świadomość tej Bożej bliskości, miłości i działania w naszym życiu, uzdalnia do dzielenia się z innymi tym, co sami otrzymujemy, gdyż wszyscy jesteśmy dziećmi Boga.

2019 Rekolekcje 1 M

W tym roku na miejsce rekolekcji wielkopostnych ponownie wybraliśmy Palowice, które dla odmiany tym razem przywitały nas słoneczną, prawdziwie wiosenną pogodą. Tradycyjnie wybraliśmy się na spacer po leśnej okolicy i dotarliśmy do pierwszego jeziora Pojezierza Palowickiego. Po drodze mijaliśmy urokliwe kapliczki, które wcześniej podziwialiśmy na obrazach, zdobiących refektarz domu parafialnego, a także klasycystyczny dworek z XIX wieku. Na odpoczynek zatrzymaliśmy się pod krzyżem „Na Wytrzęsiowie”. Jest to miejsce, w którym przebiegał historyczny szlak handlowy z Gliwic na Morawy. Krzyż postawiono około roku 1850 jako podziękowanie za uratowanie życia pracowników pobliskiej huty, którzy wracając tędy z pracy modlili się o przetrwanie wielkiej burzy z piorunami. Krzyż z figurą Chrystusa i Matki Bożej Bolesnej nosi ślady strzałów z II wojny światowej, bowiem w styczniu 1945 r. oblegały te tereny wojska radzieckie. Tutaj odmówiliśmy koronkę do Miłosierdzia Bożego i ruszyliśmy w drogę powrotną. Plan bowiem mieliśmy napięty.

2019 Rekolekcje 1 M 2019 Rekolekcje 1 M 2019 Rekolekcje 1 M
2019 Rekolekcje 1 M 2019 Rekolekcje 1 M 2019 Rekolekcje 1 M

Codzienna jutrznia, Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, konferencje. I szczególnie mocno przeżyta „Droga Krzyżowa dobrej i złej rady”, podczas której prosiliśmy Maryję, zwaną przez Kościół Matką Dobrej Rady, aby szła z nami. I pomagała wprowadzać w życie rady dobre, Boże; a unikać złe, szkodzące, oddalające od Boga, nawet jeśliby pochodziły od najlepszych ludzi.

2019 Rekolekcje 1 M 2019 Rekolekcje 1 M
2019 Rekolekcje 1 M 2019 Rekolekcje 1 M

Oprócz tego, jak zwykle, były rozmowy, zacieśnianie znajomości, wspólne przygotowywanie posiłków, omawianie przy kawie naszych spraw, co jak wiadomo, najlepiej udaje się przy kuchennym stole. A nasz stół, w porównaniu z zeszłorocznymi rekolekcjami, znacznie się wydłużył, bo tym razem do Palowic przybyło 26 osób. I każdy, oczywiście, przywiózł coś smakowitego. W miłej atmosferze snuliśmy więc plany na kolejne pielgrzymki oraz wyjazdy wakacyjne na 7 lat do przodu, wychodząc z założenia, że Pan Jezus zajmie się tymi naszymi marzeniami. Kończyliśmy przygotowywanie upominków dla darczyńców na zbiórkę żywności z Caritasem. Łączyliśmy się internetowo (z pewnymi trudnościami) z naszą Jadzią, która jako woluntariuszka pełni posługę w Jerozolimie.

2019 Rekolekcje 1 M 2019 Rekolekcje 1 M
2019 Rekolekcje 1 M 2019 Rekolekcje 1 M

I cieszyliśmy się obecnością naszego gościa - siostrą Heleną ze Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety w Rudzie Śląskiej - Orzegowie, gdzie prowadzi przedszkole, wspierane przez tyski rejon. Mimo wielu obowiązków znalazła czas, by do nas przyjechać, uczestniczyć w nabożeństwach, a nawet je ubogacać swoimi talentami, za co jesteśmy Jej niezmiernie wdzięczni. Jak również za poczucie humoru i zaraźliwą radość oraz upominki z cytatami z „Dzienniczka” św. Faustyny.

W ostatnim dniu rekolekcji ksiądz Tomasz zaproponował, abyśmy zmierzyli się z pytaniami: „Jakie słowa Jezusa są fundamentem w twoim życiu?”, „Czy potrafisz streścić swoje życie jakimś zdaniem z Biblii?”. Nie było to łatwe… I pewnie pytania te będą nam długo towarzyszyć, gdyż są wyzwaniem i zachętą do częstszego i uważniejszego wsłuchiwania się w Słowo Boże. Bo to pomaga na nowo odkrywać prawdę, że Bóg nas kocha i prowadzi za rękę, jeśli tylko z wiarą i zaufaniem odpowiadamy jak Samuel: „Mów Panie, bo sługa Twój słucha”.


Relację napisały Ania i Renia